Składniki (na ok. 1 litrowe pudełko lodów):
300 g śmietany kremówki
2 jajka
szczypta soli
8 płaskich łyżek cukru
2 łyżki wrzątku
10 łyżek wiórków kokosowych
16-20 pralinek Rafaello
Wykonanie:
1. Białka oddziel od żółtek.
2. Białka ze szczyptą soli ubij na sztywną pianę (przez ok. 7 minut), pod koniec ubijania stopniowo wprowadzając 4 łyżki cukru.3. W osobnej misce utrzyj żółtka z pozostałym cukrem oraz wrzątkiem, aż otrzymasz jasną, gęstą i ciągnącą masę (przez ok. 5-6 minut).
4. W trzeciej misce ubij śmietanę, ale nie na sztywno.
5. Delikatnie, ale dokładnie (najlepiej przy użyciu drewnianej łyżki) połącz zawartość wszystkich trzech misek, dodając je stopniowo.
6. Rafaello posiekaj na różnej wielkości kawałki - kilka połówek, ćwiartek i mniejszych kawałków.
7. Do masy lodowej wsyp posiekane Rafaello i wiórki kokosowe, wymieszaj delikatnie.
8. Masę lodową przełóż do pudełka, zamknij i przełóż do zamrażalnika na 4-5 h.
Smacznego!
Już lecę na porcjkę tych pysznych lodów, kokos to coś co kocham bezgranicznie :-)
OdpowiedzUsuńAleż pyszne lody aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńMusiały pysznie smakować z tym Rafaello :)
OdpowiedzUsuńCzysta rozpusta w sam raz dla mojego podniebienia :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię ten smak, a w lodach to już w ogóle;)
OdpowiedzUsuńooo, mniam mniam! boskie:)
OdpowiedzUsuńja w sumie mam maszynę, ale czeka z wyjęciem do wyższych temperatur:)
ale muszą być pyszne, uwielbiam kokos! :)
OdpowiedzUsuńAleż to musi być przepyszne! Uwielbiam takie smaki! I te kulki Rafaello w środku, poezja :)
OdpowiedzUsuńJak z kokosem to ja proszę podwójną porcję :)
OdpowiedzUsuńKurczę, wyglądają niesamowicie! Próbowałas może kiedyś lodów na bazie kalafiora? Ja coraz więcej słyszę o przepisach tego typu i nie wiem sama, jakoś nie jestem przekonana i szukam inspiracji na jakiś fajny przepis :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nigdy w życiu nie próbowałam, co więcej - nawet o nich nie słyszałam ;) W ogóle podchodzę dość sceptycznie do przepisów cukierniczych bazujących na warzywach. Do samego ciasta marchewkowego musiałam się przekonywać miesiącami :D Jednak nie przeczę, że w tym przypadku moja sceptyczność była zupełnie bezsensowna, więc najwyraźniej warto próbować!
Usuńo nie... :(
OdpowiedzUsuńchce je! <3
wow! poproszę taką porcję:))
OdpowiedzUsuńZawsze jest dobra pora na lody .... Rafaello! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie :) Nie ma to jak lody domowej roboty
OdpowiedzUsuńO rany... kokos to nasza miłość! Lody z takim dodatkiem w postaci pralinek to po prostu bajka :D Od razu trzeba zrobić po 1l na łebka xD
OdpowiedzUsuńjeszcze domowe, ja chcę spróbować! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne!
OdpowiedzUsuńMniam, kocham smak Raffaello, takie lody muszą być pyszne! Dziękuję za miły komentarz u mnie, zapraszam częściej, ja będę wpadać, bo przepisy masz świetne, obserwuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńlody, adwokat - brzmi cudnie :) wyglądają obłędnie, ślicznie to sfotografowałaś :)
OdpowiedzUsuńMam uczulenie na lody, tyłek mi po nich puchnie :D
OdpowiedzUsuńJadłbym pucharek za pucharkiem! :D
OdpowiedzUsuńŚwietny snak lodów, mmm.... :)
OdpowiedzUsuńOstatnio chciałam kupić kubeł lodów- wszystkie miały w składzie syrop glukozowo -fruktozowy. czy nie ma już normalnego cukru w lodach??? Zapisuje się na Twoje. Zdrowych i radosnych Świąt:)
OdpowiedzUsuńDlatego polecam robienie ich własnoręcznie! Są nie tylko naturalne i zdrowsze, ale mogą być skomponowane według naszych personalnych upodobań i, co najdziwniejsze, mogą się okazać cenowo tańsze niż te z marketu ;)
Usuńtymi lodami mnie kupiłaś! ::)
OdpowiedzUsuń